Iga Świątek, obecna numer 1 na świecie, niedawno ogłosiła rozstanie ze swoim wieloletnim trenerem, Tomaszem Wiktorowskim, co oznacza zakończenie bardzo udanej współpracy. Pod wodzą Wiktorowskiego, Świątek odniosła meteoryczny wzrost, zdobywając wiele tytułów wielkoszlemowych i dominując na światowym tourze WTA z serią 37 zwycięstw z rzędu w 2022 roku.
Pomimo tych sukcesów, pojawiły się sygnały, że jej gra mogła osiągnąć stagnację, co skłoniło Świątek do poszukiwania nowych pomysłów, aby nadal się rozwijać. Decyzja o rozstaniu wzbudziła spekulacje wśród fanów i analityków na temat tego, kto może teraz poprowadzić utalentowaną Polkę do jeszcze większych sukcesów.
Wśród potencjalnych kandydatów wyróżnia się Wim Fissette. Znany ze współpracy z Naomi Osaką i kilkoma innymi mistrzami wielkoszlemowymi, taktyczne podejście Fissette’a i doświadczenie z zawodnikami z najwyższej półki mogą idealnie pasować do Świątek. Inną interesującą możliwością jest Marian Vajda, długoletni trener Novaka Djokovicia, którego strategiczna głębia mogłaby pomóc w doskonaleniu gry Świątek.
Inne warte uwagi opcje to Rennae Stubbs, Brad Gilbert i Ivan Lendl – wszyscy wnoszą unikalne atuty, które mogą pomóc Świątek dodać nowe elementy do jej już imponujących umiejętności. Wybór trenera będzie kluczowy dla utrzymania jej dominacji w kobiecym tenisie na najbliższe lata.