„Nie wiem, czy w ogóle będę teraz oglądać tenis” – Iga Świątek o krótkim spotkaniu z Rafaelem Nadalem w Maladze i jego zbliżającej się emeryturze.

Iga Świątek niedawno podzieliła się refleksją na temat krótkiego, ale znaczącego spotkania z Rafaelem Nadalem w Maladze, gdzie oboje przygotowywali się do ważnych wydarzeń w swoich karierach. Świątek, reprezentująca Polskę w finałach Billie Jean King Cup, miała okazję spotkać Nadala, który przygotowuje się do zakończenia kariery podczas finałów Pucharu Davisa.

Spotkanie było jednak krótkie, ponieważ Świątek zdecydowała się skupić na swoim meczu przeciwko Hiszpance Pauli Badosie, który wygrała po zaciętym pojedynku w trzech setach. Mimo krótkiej rozmowy, Świątek wyraziła swój podziw dla Nadala, opisując go jako swoją „największą inspirację”. W swoich pomeczowych komentarzach z humorem i sentymentem przyznała, że zbliżająca się emerytura Nadala może zakończyć jej zainteresowanie oglądaniem profesjonalnego tenisa.

Znana z głębokiego szacunku dla Nadala, Świątek wielokrotnie mówiła o wpływie Hiszpana na swoją karierę. W swoich ostatnich wypowiedziach wyraziła mieszane uczucia związane z jego odejściem, doceniając nowy rozdział w jego życiu, ale jednocześnie ubolewając nad jego brakiem na korcie. Świątek wspomniała o swoich planach powrotu do klasycznych meczów Nadala w internecie, pielęgnując jego dziedzictwo jako źródło motywacji.

Podczas gdy ona awansowała do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się z Czechami, Nadal przygotowuje się do poprowadzenia Hiszpanii przeciwko Holandii w swoim ostatnim turnieju w karierze. Dla Świątek jego nieobecność pozostawi pustkę, ale jego dziedzictwo wciąż będzie ją inspirować, podobnie jak niezliczone inne osoby w świecie tenisa.